Sobotnie popołudnie 27 sierpnia zgromadziło suchedniowskich wędkarzy na kolejnych, przedostatnich w tym roku zawodach wędkarskich. Czternastu uczestników stanęło na zbiórce „pod dębem” o godz. 15:00. Mimo faktu, że okres wakacyjny dobiega już końca, pogoda wcale nie dała po sobie tego poznać.
W słonecznej aurze rozpoczęto zawody wędkarskie metodą gruntową. Uczestników przywitał kapitan sportowy kol. Ryszard Tusznio, po czym przedstawił regulamin rywalizacji. Następnie przystąpiono do losowania stanowisk, które rozlokowane były wzdłuż grobli oraz na zacienionym placu „pod dębem”. Zawodnicy udali się z osprzętem w obszar swojego rewiru przygotowując rozmaite zanęty.
Każdy z zawodników przygotował indywidualną mieszankę na bazie swojego dotychczasowego doświadczenia w połowach gruntowych na tym zbiorniku. Wśród złowionych okazów trafiały się okonie, leszcze, płocie, japońce, a nawet karpie! Niestety nie wszyscy mieli wyjątkowo dużo szczęścia. Jeden ze złowionych karpi musiał wylądować w wodzie tuż po złowieniu, gdyż do zaliczenia w punktacji brakowało mu jednego centymetra. Drugi z miśków natomiast – większy sam zadecydował, że zarówno podbierak, jak i siatka nie będą mu służyły i tuż przy samym brzegu wypiął się z haczyka jednego z zawodników pokazując jedynie swój czerwonawy ogon.
Rywalizacja trwała do godz. 19:15, po czym przystąpiono do ważenia złowionych okazów i zwracania im życia, bowiem zawody przebiegały na „żywej rybie” – każdy ze złowionych okazów po zważeniu trafiał ponownie do wody. Podsumowując, najlepszym zawodnikiem, zdobywcą pucharu Zarządu Koła, został kol. Piotr Ciszewski z łączną ilością punktów – 691. Na drugim miejscu ulokował się kol. Marcin Dulęba – 345 pkt., a trzecie miejsce zdobył kol. Łukasz Spadło – 270 pkt.
Na zakończenie imprezy, zgodnie z założeniami przygotowano ognisko z pieczeniem kiełbasek. Kolejne, ostatnie w tym roku zawody wędkarskie odbędą się 8 października, na które serdecznie zapraszamy wszystkich fanatyków spinningu.